witajcie kochani
Dziś opisze wam i podam kilka "babcinych" sposobów na włosy .
Już nasze babcie czy prababcie mogły pochwalić się pięknymi zdrowymi włosami. Pytanie : Jak one to zrobił?
Poprostu czerpały z natury ..
Nasze babcie słyną z tego, że mają swoje sprawdzone metody na wszystko. Tak samo było z metodami pielęgnacji włosów. Gdy miały suche czy zniszczone włosy nie szły do apteki czy do jakiegoś sklepu kosmetycznego , tylko czerpały wszystko z natury. Znaczy to że szły do spiżarni bądź do ogródka i przynosząc różne składniki mieszały je , a powstałą w ten sposób miksturę nakładały na włosy.
W dzisiejszych czasach istnieje dużo różnych preparatów na włosy. Ale jeśli chcemy odżywić nasze włosy w sposób naturalny wystarczy że udamy się do babci bądź przeczytamy jakiś artykuł , a potem zrobimy zakupy czy pójdziemy do ogródka i możemy oddać się metodom domowej pielęgnacji.
Buszując po internecie znalazłam kilka takich przepisów na "miksturki " , które wam dziś tu przedstawię :
Ale jaja
One na pewno przydadzą się osobom o słabych i suchych włosach. Z pomocą im przyjdzie babcina maseczka z żółtek, która doskonale je zregeneruje, nawilży, wzmocni, natłuści i nada im zdrowego wyglądu. Taką babciną maseczkę z jajek i oleju rycynowego przyrządza się w proporcjach: 3 łyżki oleju rycynowego, 3 łyżki soku z cytryny, 1 żółtko. Składniki należy wymieszać na gładką emulsję i wetrzeć w wilgotne włosy. Tak przygotowany preparat na włosach owijamy folią i ręcznikiem i trzymamy przez około godzinę. Po zdjęciu jajecznej mikstury oczywiście dokładnie myjemy włosy, najlepiej dwa razy.
Małe ciemne
Piwo ma nie tylko orzeźwiający chmielowy smak, ale doskonale nadaje się również jako kosmetyk do włosów. Wiedziały o tym nie tylko nasze babki, ale nawet starożytne Egipcjanki, które pielęgnowały nim swoją urodę.
Płukanki i maseczki z piwa to dla włosów prawdziwy rarytas – regenerują je, przeciwdziałają ich wypadaniu i nadają pięknego blasku i miękkości Ta babcina procedura jest chyba jedną z najprostszych – wystarczy bowiem po normalnym umyciu włosów szamponem, polać mokre włosy wygazowanym lub uprzednio podgrzanym, ale ostudzonym piwem. Po takiej płukance, wystarczy włosy rozczesać i wysuszyć. Kiedy będą już suche, nie będzie nawet czuć zapachu piwa.
Rumiankowe pole
To dość popularne i łatwo dostępne ziele ma wprost zbawienny wpływ na włosy jasnych i ciemnych blondynek. Rumianek bowiem w naturalny sposób działa na pasma naszych włosów rozjaśniająco, nadając im piękny złocisty odcień. Dodatkowo płukanki z rumianku działają kojąco, przeciwzapalnie i odkażająco na skórę głowy, dzięki czemu pomagają w gojeniu się ewentualnych ran (np. po uwierającej opasce czy spinkach) i łagodzą nadmierny łojotok skóry. Do takiej płukanki wystarczą 2 saszetki herbaty z rumianku, z których przygotowujemy napar, którym po umyciu włosów szamponem, płuczemy je.
Na dziś to tyle .
POZDRAWIAM PATINKA ! ♥
Łączna liczba wyświetleń
Archiwum bloga
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję wam bardzo za każdy komentarz bądź obserwację! ♥♥♥